piątek, 15 lipca 2016

toaleta (05.03.2016)

dziś poszalam do toalety
i na kiblus
siadłam
pomyślalam srac nie
będę
mam inne zajecie

łaka kwiatow las deszczowy
wszystko w mych marzeniach
skrywa
ale teraz wiem juz ze teraz bede sie ciela w zasadzie
nie będe już wiemcej
żywa

zyletka do mej skórry sie przyblirzeła
i taka ostra
moja skore ciela
i poiwedzialam : oh zyletko jestes taka
menska!

a ona sie usmiehcha i tnei mnie
dalej
alae ja nie boie sie śmierdci wcale
oh  zyletko wolam
tnij mnie jak najenta
oh zyletko wolam
oh zyletko!

i mnie pociela krew jak motyl z tej łolnki
mażennej wyleciał
oh umieram zyletko wolam
a zyletka
wcias sie usmieha
i zaśmialam sie porzed smieecria chewile
hahaahhaha

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz