toaleta (05.03.2016)
dziś poszalam do toalety
i na kiblus
siadłam
pomyślalam srac nie
będę
mam inne zajecie
łaka kwiatow las deszczowy
wszystko w mych marzeniach
skrywa
ale teraz wiem juz ze teraz bede sie ciela w zasadzie
nie będe już wiemcej
żywa
zyletka do mej skórry sie przyblirzeła
i taka ostra
moja skore ciela
i poiwedzialam : oh zyletko jestes taka
menska!
a ona sie usmiehcha i tnei mnie
dalej
alae ja nie boie sie śmierdci wcale
oh zyletko wolam
tnij mnie jak najenta
oh zyletko wolam
oh zyletko!
i mnie pociela krew jak motyl z tej łolnki
mażennej wyleciał
oh umieram zyletko wolam
a zyletka
wcias sie usmieha
i zaśmialam sie porzed smieecria chewile
hahaahhaha
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz